niedziela, 9 grudnia 2012

Na zdrowie

Już 3 miesiąc jak oczyszczam swój organizm suplementami diety.
I może niebawem będę chodzącym zaprzeczeniem powiedzenia, że po 50-ce jak Cię nic nie boli to znaczy że nie żyjesz.
Zdecydowanie poranne wstawanie n.p. nie jest powolnym rozkręcaniem się w dzień.
Wcześniej bez Jogi kręgosłupa w miarę sprawne poranne funkcjonowanie było o wiele trudniejsze i powodowało sporo zgrzytów i tarć.
Po prostu specyfiki  na bazie ziół i ekstraktów roślin, które zaleciła mi moja wieloletnia przyjaciółka, spowodowały uwolnienie i wydalenie większości złogów które zaśmiecały ciało i m.in. zaczęły oddziaływać na poszczególne narządy.
Złogi o których wspomniałem powstają m.in. z tego czym co nam próbują wciskać w większości miejsc z żywnością.
Mówię o produktach z ulepszaczami, wszelką chemią i GMO.
Niestety z czasem, jest tego coraz więcej.
Działa to dokładnie tak jak chrzczone paliwo na auto...

Suplementy są dokładnie dobrane i sprawdzone.
Rzecz w tym że rynek ten się coraz bardziej poszerza i jest wiele możliwości.
A tu jak w każdej dziedzinie, są produkty lepsze i gorsze, a chodzi o to aby za jak najmniejsze pieniądze, osiągnąć jak najlepszy efekt.
I w tym Beatka jest najlepsza, sama dokładnie sprawdza i testuje najczęściej na sobie efektywność preparatów poszczególnych producentów.
Jeśli ktoś potrzebuje, to proszę się do mnie odezwać, to przekażę namiary.
Ma masę pacjentów, wielu ma dzięki niej nowe życie,ponieważ lekarze postawili już na nich †.
Na swoją działalność, dostała parę lat temu dotację z UE, wspominają o niej w książkach m.in...
Mieszka we Wrocławiu.
PS
Może znajdzie się jakiś wdzięczny grafik n.p. i stworzy jej stronkę internetową n.p.
Bo póki co nie ma takowej, jest bardzo zapracowana, a swojej działalności nie traktuje stricte jako sposób na zarabianie pieniędzy.
Nie ma ustalonego honorarium, każdy zostawia ile uzna za stosowne, często od naprawdę biednych ludzi nie chce brać pieniążków, bo wiadomo tacy są najbardziej honorowi i nie chcą nic za darmo...
PPS
Aby była jasność zawsze też uważam, że to co się dzieje z nami wynika z tego co w nas, to o czym piszę powyżej to dodatek.
to  jest tak naprawdę co wszystkim nam trzeba. Jedna z tych niewielu prawdziwych rzeczy które rozwalają zupełnie i nie pozostawiają złudzeń.
Uwielbiam tak być potraktowany. Dzięki temu przeżywam prawdziwe oczyszczenie.
Dlatego wiem też to m.in. że choroba przychodzi zawsze w odpowiednim momencie. Pozwala nam spojrzeć na siebie i otaczającą nas rzeczywistość (która jest naszym dopełnieniem) z innej perspektywy. Często zmusza, nas do większego wyciszenia, którego tak brakuje nieraz w tym zabieganym świecie.

Niedawno dotarło do mnie czego żałujemy na łożu śmierci?

Wtedy zdałem sobie sprawę że tak żyję od bardzo dawna, a więc uświadomiłem sobie, że jestem już praktycznie gotowy, aby odejść z tego ciała. Od momentu kiedy to wiem, jest mi jeszcze lepiej na duszy i kiedy traktuję każdy dzień jako ten ostatni, to żyję jeszcze pełniej, bardziej i w jeszcze większej prawdzie wewnętrznej, która uzewnętrznia się na zewnątrz...
Podobnie jest z chorobą, najlepiej działać na każdym możliwym polu, wewnętrznym, jak i zewnętrznym,
wtedy mamy dopełnienie.
Czego każdemu bez wyjątku życzę.

I to jest najważniejsze, aby każdy stanowił o sobie indywidualnie.

"Teorie spiskowe"

Właśnie jestem po oglądnięciu kolejnego z filmów
Kontrola umysłu. Zbagatelizowany fakt współczesnego świata, który poraził mnie swoją tematyką i co najważniejsze gospodarskim podejściem do pracy, czyli przyłożeniem się po prostu. Dlatego też można wybaczyć parę niedoróbek montażowych i błędów ortograficznych, często nie z winy autora, lecz poprzednich od których brane były urywki. Ot znak czasu. :)
Pojawiają się tu m.in. fragmenty filmów
David Icke'a
Którego poznałem parę lat temu, a z którym jak się dowiedziałem miałem dużo wspólnego, bo choć mieszkamy w innych krajach to doświadczenia, zwłaszcza te z początków lat 90-tych mieliśmy podobne...
Mówię o ośmieszaniu i wytykaniu palcami m.in...
Wtedy trudno było mi z tym żyć, teraz jest zupełnie inaczej, dlatego między innymi ten wpis. :)
Alex Jones'a
 Tu wrzuciłem akurat aktualny bardzo teraz w Polsce wątek GMO m.in.
Ale ten człowiek to taka tuba wydzierająca się gdzie może z przekazem, dla niego oczywistym od lat i nie chodzi tu tylko o GMO.
Michael Tsarion
Ten gość mnie rozwalił, parę lat temu, jak oglądnąłem ten film.
Precyzja i spokój (zupełnie inne podejście niż w/w) w jaki wyraża swoje myśli.
Ten film nadaje się (i mówię to z pełnym przekonaniem), do zrobienia stop klatek i wywieszenia na bilbordach w całej Polsce, co ja mówię, na całym świecie.
I mam też świadomość że podobnie jak w tym filmie,
Oni żyją (fragment, gdzie są pokazane okulary prawdy),
(klasyk, który znam od ponad 20 lat i który mnie poraził swą treścią), że większość ludzi zignorowało by taką akcję,albo nie przyłożyło by należnej uwagi, z różnych powodów oczywiście.

Myślę że powyższe wątki, odsłonią nieco kurtynę niewiedzy co poniektórym i spowodują że przetrą ze zdumienia oczy. Mam też świadomość że ta prawda jest bolesna i niełatwa do przełknięcia ot tak...
Matrix
I w tym fragmencie jest o tym mowa w pigułce.
Zresztą Matrix, powstał, na podstawie komiksu, który z kolei powstał na podstawie różnych wątków z prozy naszego (moim zdaniem), najlepszego pisarza s-f Adam Wiśniewski - Snerg.
Człowieka po zawodówce który dawał korepetycje studentom fizyki m.in., a teorię względności miał w małym palcu.
Mnie rozwalił zwłaszcza, "Według łotra".
Ale o książkach które zmieniły mnie na zawsze, a także o filmach fabularnych w kolejnych wpisach.
Muzycznie pozwolę sobie okrasić ten wątek także a jakże. :)
We Want Your Soul (wgrane wypowiedzi Bill'a Hicks'a, którego polecam od zawsze)
Free Bees - NWO
Miłego bycia z prawdą.
Wiem, że sporo z Was zagląda tu, rozmawiam o tym często poza siecią. Nie mniej jednak każdy wpis tu czy na FB, jest dla mnie cenny. Zwłaszcza od ludzi z którymi mam kontakt tylko w ten sposób. :)

PS

Oczywiście termin >Teorie spiskowe< wymyślony został przez manipulatorów, którzy doskonale wiedzą w jaki sposób dyskredytować poszukiwaczy prawdy. A zasada częstego wręcz monotonnego kodowania do świadomości takiej a nie inne konotacji tego pojęcia daje efekty co widać, słychać i czuć. :)

PPS
Aby była jasność, oczywiście, dla mnie wszystko jest tak jak powinno być. Bo ty my tworzymy rzeczywistość, czyli podobnie jak mówią o tym m.in. "zeniarze"...
Takie dzialania, powodują dzialania w drugą stronę i im więcej akcji ze strony ciemności, tym więcej budzących się z letargu. Jak będzie, nie wiem i nie zastanawiam się. Tych co snują różne scenariusze jest masa. Najważniejsze aby zdać sobie sprawę z jednej rzeczy:
CZASU NIE MA, JEST TYLKO TU I TERAZ, A CZAS PRZESZŁY I PRZYSZŁY, TO TYLKO WAŁKI W NASZYCH UMYSŁACH. 

Mądrych wyborów.
Spokoju w sobie 
i pogody ducha niezależnie od okoliczności życzę.
PAMIĘTAJMY ŻE TO MY TWORZYMY RZECZYWISTOŚĆ